czwartek, 4 października 2012

Wełenkowa Spódniczka

                        
                          Witajcie ;)




Korzystając z wolnego dziś dnia,uszyłam sobie spódniczkę -tkanina to wełna,więc będzie mi cieplutko ;) W sumie to szyłam dwie spódnice,bo do takiego materiału potrzebna była mi podszewka,trochę więcej bawienia  ;)


Zakupiłam zamek,ale przycięłam przyfastrygowałam do spódniczki by być pewną,że mogę wszyć na maszynie i pech bo - zasuwając wysunęłam suwak i za nic nie mogłam go wsunąć -podenerwowałam się ciut :D i stwierdziłam,że nie będę się męczyć kupie nowy...







                                  Wyszła tak 





Ćwieki zakupiłam na pasart.pl 100szt za chyba 4 zł ,różne kształty ćwieków mieli jakby ktoś chciał ;)




           
Podszewka -tu widać idealnie kolor materiału !







Znalazłam kawałeczek materiału jak szyłam tunikę to wykorzystałam doszywając pasek dołu ;)






 Fotki popstrykam w spódnicy,ale najpierw muszę wszyć zamek i poszukać fotografkę/a ;)


                                   

                  
                                Do zobaczenia ;) 


31 komentarzy:

  1. Masz talent .`! ^^
    Śliczna spódniczka:>
    zapraszam do siebie :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Z przyjemnością oglądałam Twój blog. A spódniczka jak i wszystkie inne uszytki świetna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie to uszyłaś i dzięki za info o ćwiekach bo to super tanio jak za 100 sztuk ,przyda się. Jeśli chodzi o zamki jakiś kawałek czasu temu nauczyłam się żeby używać zawsze nowych zamków, ponieważ zdarzyło mi się ,że wszyłam stary lub przeleżały i za niedługo zaczęły się cuda z nim wyprawiać no i trzeba było potem znowu wszywać i szkoda mi było tej roboty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie - muszę zobaczyć Ciebie w tej spódnicy, a nie tak na podłodze.
    Jakie ty śliczne kolory wybierasz :D:D - mam buty w tym samym cudnym kolorze co spódniczka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale by Ci pasowała spódniczka ta do butów :D został mi kawałek materiału na kołnierzyk będzie i chyba uszyję i powbijam ćwieki obmyślę jak je fajnie ułożyć...

      Usuń
  5. Podziwiam Cię , naprawdę zazdroszczę umiejętności! Masakra też tak chcę ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle jestem pod wrażeniem.Piękna spódniczka,śliczny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  7. chcę taką tunikęęęęę!!!:(

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomysłowe, bardzo mi się podoba ;)
    Pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  9. JAK ZWYKLE ŚWIETNE POMYSŁY!!:*POZDRAWIAM!!!:*
    ZAPRASZAM SERDECZNIE!!!:*:*::*

    OdpowiedzUsuń
  10. ale świetny pomysł ! woow. :o
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie ma już słów do tego co robisz :3
    cudownie jak zawsze!:D*..*

    OdpowiedzUsuń
  12. Ubóstwiam ten kolor. Jakbym mogła to chodziłabym w nim na okrągło (ciekawe kiedy by mi się znudziło). Super pomysł z ćwiekami.

    OdpowiedzUsuń
  13. love it!
    Neat post and love your blog... would you like to follow each other!

    My Lyfe ; My Story
    @MyLyfeMyStory 
    Chictopia

    OdpowiedzUsuń
  14. Super wyszło jesteś bardzo zdolna :)
    Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  15. ahhh czemu ja mam dwie lewe ręce o szycia:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow, podziwiam! Ja, jak większość, też mam lewe ręce i żałuję, że nie umiałabym czegoś takiego uszyć. Ćwieki dodatkowo bardzo uatrakcyjniają tą spódniczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. trzeba miec talent do szycia, Ty go masz :)

    dziekuje za komentarz, obserwuje:)

    OdpowiedzUsuń
  18. też mam wełnianą spódnice i jest super ciepła :) ćwieki wyglądają tu świetnie! dobrze, że je dodałaś ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. ` Oj ty tyo na pewno nie zmarzniesz. :) Ja ostatnio chciałam kupić sobie ćwieki u mnie w mieście, ale oczywiście nie było. T.T

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo ladnie wyszla ci ta spodniczka:) piekny kolor. pozdrawiam. obserwuje:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ganielanie Ci to wyszło! :D Oj... a się musiałaś zdenerwować z tym zamknięciem... Czekam na foty w spódnicy! :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każde słowa-napełniają mnie do dalszego kreatywnego tworzenia :)